Nie wiem, nie znam się na polowaniach i trofeach, ale chyba taka „wybrakowana” czaszka z jednym rogiem, jeszcze niezbyt rozwiniętym, nie jest jakimś super trofeum (raczej te trofea są takie wielkie i rozłożyste, mam na myśli poroża).
Tymczasem z takiego właśnie poroża, postanowiłem zrobić kinkiet. Małe ozdobienie wyrzeźbione w czaszce, do tego lekkie akcenty w postaci gwoździ, rzeźbiona deska i oczywiście zainstalowane światło.
Prezentuje się to tak:
Ozdobny motyw, nie koniecznie myśliwski… z resztą sami oceńcie.
Tak ten myśliwski kinkiet prezentuje się z przodu, na dole mały łańcuszek do włączenia światła.
Tutaj widać gwoździe, nad oczodołami. Ten motyw miał dodać całej pracy nieco pazura. Raczej nie była to jakas konkretna inspiracja, co Wy na to?
Z nieco innego konta.
A tak ów myśliwski kinkiet prezentuje się po zapaleniu światła. Ciężko jest oddać ten efekt na fotografii. Wierzcie na słowo, że bardziej klimatycznie wygląda to w realu.
No i ostatnia fotografia z frontu, tak już na pożegnanie.
Komentarze, jak zwykle mile widziane.
Amazing work! What a great talent!
Thank’s Vince 🙂 You also make great things 🙂